Cześć :) Tym razem to nie jest rozdział, nie ma tak dobrze ;) Chciałabym zaprosić was na pewien blog. Zupelnie nowy, bo na razie jest tam tylko prolog i rozdział 1. Bardzo bym was prosiła, abyście poświęcili te kilka minut na przeczytanie owego prologu (albo i rozdziału, jeżeli chcecie zaszaleć), bo to naprawdę zaledwie pół wordowskiej strony. Kto wie? Może was zainteresuje :) Mam nadzieję.
Pozdrawiam cieplutko, Meridiane :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz