Zapytaj bohatera

Zobaczyłam taką zakładkę na kilku stronach i stwierdziłam, że to fajny pomysł :D Możecie tutaj pisać swoje pytania odnośnie historii i nawet tego, co myśli któryś z bohaterów o danej sprawie :) Znam tok myślenia wykreowanych przeze mnie postaci, więc śmiało zadawajcie pytania, a ja na nie odpowiem tak, jakby odpowiedzieli oni :D

194 komentarze:

  1. Hmm, to może do Cedrica:
    jak zginęła Twoja matka? Czy może żyje?
    (Wybacz za pytanie, ale chodzi mi to po głowie)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja matka, a królowa Karaniry zginęła podczas oblężenia Alamer przez wojska Nesfeseta IV, władcy Malumfeste.
      Została zabita, kiedy wbrew poleceniu ojca opuściła strzeżoną komnatę, aby ostrzec małą wtedy Nimfadorę, która bawiła się niczego nieświadoma w ogrodzie, gdy jego oddziały się zbliżały. Zginęła na jej oczach. ~ Cedric

      Usuń
    2. Och, przykro mi bardzo.

      Usuń
  2. Jak powstał Księżycowy Archipelag, Falenie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc nigdy nie zagłębiałem się w szczegóły... Podejrzewam, ze na takiej zasadzie, na jakiej powstały wasze kontynenty (czy jak to się tam zwie). Podobnie jak wasza cześć świata, wszystko kształtowało się miliardy lat. Za to mogę ci powiedzieć, że Barierę Nocy, oddzielającą Archipelag stworzył dopiero Denevit, syn Imeny. Stwierdził, iż zbyt wiele na tamtym świecie wojen i wzajemnej nienawiści, więc odgrodził nas od nich. Niestety Denevit się nieco przeliczył, snując wizję pokoju między wszystkimi elfami... - F

      Usuń
    2. Czyli nie macie żadnych legend na ten temat?

      Usuń
    3. Ależ mamy, ale są to zaledwie ludowe bajeczki, zapewne mające się nijak do rzeczywistości... - F

      Usuń
    4. Opowiedz jakąś. Najlepiej Tw ulubioną. Proszę ;)

      Usuń
    5. Niech ci będzie, ale wytrzymasz do jutra? Dziś jestem padnięty i już nic nie ogarniam - F.

      Usuń
    6. Jasne , że wytrzymam ^^ To lepiej już idź spać. Jutro czekają Cię kolejne dni terroryzowania ;) Dobrej nocy ;*

      Usuń
    7. Dziękuję i wzajemnie ^^^ -F

      Usuń
    8. Falenie, pamiętasz o tej legendzie?

      Usuń
    9. Tak, tak, tak, jestem jak organizer, niczego nie zapominam. A więc... To dosyć dziwna legenda, podobna bardziej do baśni, tak samo zdająca się być nierealna, ale skoro chcesz ją poznać, to nie mogę ci zabronić.
      Wszystko zaczęło się tysiące lat temu. Kiedyś cały Archipelag był jednym, wielkim kontynentem, samotnym wśród oblewających go słonych wód oceanu Ihere. Cała ta wielka płaszczyzna była jednym królestwem, rządzonym przez króla Senekke. Ów król miał wiele żon, a co za tym idzie i wiele dzieci. Gdy władca leżał już na łoży śmierci, nadszedł czas, by podjąć decyzję, któremu synowi przekaże koronę. Ponieważ kochał ich po równo, a także ufał w ten sam sposób, nie potrafił zdecydować. I wtedy wpadł na pewien pomysł. Stary Senneka przywołał z nieba piorun, dorównujący siłą milionom błyskawic i cisnął nim w sam środek państwa. Kontynent rozłamał się jak lodowa tafla, tworząc 20 oddzielnych wysp. Każdy syn Senekki od najstarszego Perava aż do najmłodszego (wtedy zaledwie trzydziestoletniego) został królem na własnej wyspie. Gdy bracia założyli własne rodziny i mieli własne dzieci, uczynili to samo, co niegdyś ich ojciec, tworząc kolejne wyspy. Po latach ich synowie zrobili to samo, a synowie synów także to uczynili. I w ten sposób powstał Archipelag Księżycowy. Podobno z tego właśnie powody, iż był to niegdyś jeden kraj, wszystkie elfy posługują się wspólnym językiem.
      Jak mówiłem jest to tylko legenda, zapewne słabo mająca się do rzeczywistości. Niektórzy nawet opowiadają ją dzieciom jako bajką na dobranoc. Jak było naprawdę jednak nie wiadomo. Kto wie? Może jednak jest w tym maleńkie ziarenko prawdy? ~ Falen

      Usuń
  3. Królu, czy zechciałbyś przybliżyć mi jakąś anegdotkę z czasów twej młodości?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm... OD moich szczenięcych lat minęło bardzo dużo czasu, ale pomimo sklerozy pamiętam jedną taka historię... No więc.. To było jeszcze zanim zostałem królem i jeszcze przed koronacją Kardena. Oboje z bratem mieliśmy wtedy po kilkanaście lat. Pewnego dnia nasza matka stwierdziła, że za dużo czasu siedzimy w domu i przydałoby nam sie spędzić troche czasu na zewnątrz. No wiec wysłała nas nad jezioro. Kiedy już znudziło mi się pływanie i wyszedłem na brzek w poszukiwaniu suchych ubrań i ręcznika, okazało się, iż Karden je gdzieś schowal, a na ich miejsce podrzucił jakieś łachmany.Z racji tego, iż nie wypadało wracać mi dwóch mili w mokrych spodenkach do pływania, założyłem na siebie, co było Gdy przechodziłem przez wioskę, zaczepił mnie jeden z mieszczan i wziął mnie za chłopa, którego przysłano mu do pomocy. Tłumaczyłem, że to pomyłka, ale mój wygląd nie wskazywał na szlachetne pochodzenie, więc owy mieszczanin zaciągnął mnie do swojego gospodarstwa i potraktował jak zwykłego parobka. Karden nie spodziewał się, że drobny żart rozwinie sie do tego stopnia, ale był wielce zadowolony z takiego obrotu spraw... Żeby było ciekawiej, nasz ojciec uznał to za bardzo zabawny żart. - Wespazjan

      Usuń
    2. Haha! Świetna opowieść, królu! Takie pomyłki się zdarzają :)

      Usuń
  4. Falenie, co to za opowieść o Lodowej Księżniczce?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieciom na Karanirze opowiada się przed snem różne baśnie... Jedną z nich jest ta o Lodowej Księżniczce. Nie będę opowiadał całej historii, ale tak w wielkim skrócie była sobie kiedyś córka króla, imieniem Ithirienne. Miała wszystko urodę, rozum, poczucie humoru, no i oczywiście pieniądze. O jej rękę zabiegało wiele książąt, lecz ona żadnego z nich nie chciała. Ithirienne bawiła się ich uczuciami, zwodząc wszystkich razem i każdego z osobna. Jednakże, kiedy kandydaci zorientowali się, że w ich ukochanej nie ma ani krztyny dobra, zostawili ją. Żaden już nie pragną związać się z księżniczka, która tylko udawała, że przejmuje się losem innych, chociaż tak naprawdę jej serce skuwał lód. - Falen

      Usuń
    2. Czyli opowieść nie kończy się dobrze?

      Usuń
    3. Nie każda historia musi mieć szczęśliwe zakończenie. Elfy w przeciwieństwie do ludzi, nie podkoloryzują wszystkiego. Chcą, by być szczęśliwi, ale wiedzą, że nie zawsze to szczęście mogą osiągnąć. Księżniczka go nie osiągnęła, bo najpierw musiałaby zmienić się cała - Falen

      Usuń
  5. Do mojego ulubionego Teamu czyli Tori i Ceda :*
    1. Tori czy Cedric wie kto jest tw. Imevit??
    2. Cedricu kto jest tw Imevit??
    3. Kiedy planujecie ślub?? Tak mniej więcej data?? :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. No wiesz... Jakby to powiedzieć... Nie wie :/ A przynajmniej ja mu nie mówiłam. Nawet jeśli Cedric odczytał prawdę z moich myśli, to nie daje tego po sobie poznać, więc nie jestem pewna czy wie, czy nie... - Wiktoria
      2. Nie mam pojęcia. Jeszcze nie spotkałem tej dziewczyny :/ Mam świadomość, że nie jest nim Wiktoria, ale i tak ją kocham. Imevit traktuję jak drobną sugestię od losu, a nie jak przymus, więc nawet jeżeli nie połączyło mnie z Tori i tak chcę z nią być. - Cedric
      3. Myśleliśmy o środku marca. Najlepiej dwudziestego :) To urodziny Ceda. Będzie podwójne święto <3 Chyba że Falen z czymś nowym nam wyjedzie :/ - Tori

      Usuń
  6. Kochana Meridiane :*
    Nie wiedziałam, że Cedric i Eryk to ten sam bohater :D
    szukając czegoś przez przypadek trafiłam na to i nie mogłam się powstrzymać od zapytania Cb czy to był przypadek czy celowo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahaha celowo :D
      Meridiane wiedziała, co robi :)
      W którymś rozdziale zwróce uwagę na podobieństwo Eryka do Cedrica (może Lunaris to zauważy), wszyscy im będą mówić, że rysy twarzy owszem podobne, jedynie ced i eryk będą twierdzić, że są zupełnie inni ;)

      Usuń
  7. haha :D
    Tak też przypuszczałam :)
    Przypadek - nie sądze :D
    ooo... będzie się działo :*

    OdpowiedzUsuń
  8. 3:-)
    Lunaris potem jeszcze skomplikuje niektóre sprawy, a Rosalinda nadużyje "wolności", którą Falen jej dał juz niebawem... Tak. Będzie się działo ;DD

    OdpowiedzUsuń
  9. Skoro Eryk ma ciemne włosy, to czy nie zostanie uznany za Zdrajcę?

    OdpowiedzUsuń
  10. Falenie :)
    Cokolwiek wymyślisz dla Rebio pamiętaj, że ma to być bolesne :) i to baaaarrdzoo :D
    Nimi :)
    Powiesz o zeszłych zdarzeniach Cedricowi i Erykowi??
    Tori :)
    Wiesz, że Imevit zawsze wkącu łączy 2 osoby. Co zrobisz z Falenem i Cedriciem??
    Planujecie ślub:)co z tym??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam, oj, pamiętam 3:-) - F
      Tak. Nie chcę tego ukrywać, bo i po co? I tak Wiktoria by im powiedziała - Nimfadora
      Wie, ale nie pozwolę sobie dyktować z kim mam być na podstawie jakiś elfickich sztuczek :p Chcę wyjść za jakiś czas za Cedrica, a Falen musie się w końc z tym pogodzić, że go nie kocham. - Tori

      Usuń
  11. Falenie:
    Rozumiem, że chcesz Wiktorii za wszelkącene, ale czy taka hipnoza była konieczna???
    Lunaris:
    Co dokładnie słszałś z rozmowy Falena i Tori??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam, jak mówili o Wespazjanie, że on żyje... Tyle zrozumiałam. Dziwne... Myślałam, że tak cała Wiktoria jest po stronie przybranego brata Cedrica, a tu się okazuje, że spiskuje z Falenem? Jedno jest pewne. Falen jest nie obliczalny. Nie mogę mu powiedzieć, że odkryłam jego sekret, jeśli nie chcę stracić głowy :/ - Lunaris

      Tak. Nie pozwolę, żeby wyszła za Cedrica, nie pozwolę! Ten nieudacznik niech zajmie się jakąś inną, ale nie Wiktorią. To MOJE Imevit, a nie jego, no na Karanirską Gwiazdę! Zresztą... Mojego małego braciszka albo raczej kuzyna (ciągle się mylę) i tak niedługo zgładzę, więc Tori i tak byłaby w końcu moja, ale po co czekać? Hipnoza zawsze jest rozwiązaniem.
      Jaka ona niemądra... Dobrowolnie przyszła do mnie i myślała, że nic z tym nie zrobię. Naiwna jak Nimfadora, ale to urocze - Falen

      Usuń
    2. Falen
      A jak byś zabił już Cedrica to może uwolniłbyś ją od czaru w końcu to by się robiło nudne ;p
      A i nurtuje mnie to pytanie i jest i do autorki i do Falena :
      Czy "zdradzałbyś": wiktorie od tej chwili ( po przednie schadzki się nie liczą :D) I czy byś się z nią ożenił ( w co sama wątpie ):P

      Usuń
    3. No właśnie Weronika ciekawe

      Usuń
    4. Nie. Ced umrze, a Tori może kiedyś, po latach bym ją uwolnił, ale nie szybko. Mi się nigdy to tnie znudzi 3:-) - Falen
      Ślub z nią wezmę dopiero, jak będzie już całkiem świadoma, nie pod wpływem hipnozy, a że na razie dla bezpieczeństwa trochę ją w hipnozie chciałbym potrzymać, więc jeszcze nie. A co do zdradzania... Zawsze powtarzam, że mały trójkącik nie jest zły, więc skoro dałoby sięją przekonać, to czemu nie? - Falen

      Usuń
  12. Falenie nareszcie! Ile ja czekałam żebyś pokazał swoje prawdziwe, najlepsze ja!A co do pytania...Czy to że nakazałeś Wiktorii w stanie hipnozy pamiętać że jest zdrajczynią sprawi również że jej włosy będą się stawać kruczoczarne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahaha 3:-) Skoro Tori sama do mnie przyszła i tak głupiutko naiwna poszła ze mną gdzieś, gdzie nie ma świadków, nie byłbym sobą, gdybym przepuścił taką okazję xD
      Nie. Tylko Elfom zmienia się kolor włosów. Tori będzie wyglądać dalej tak samo z tą różnicą, że będzie mnie ubóstwiać. Żyć, nie umierać :D - Falen

      Usuń
  13. Falen , naucz mnie języka elfickiego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha wybacz, ale nie. Za dużo roboty, a ja człowiek pracujący jestem. No dobra, nei człowiek, ale tak się mówi - F

      Usuń
    2. Ale chociaz powiedz jak są liczby po elficku :D

      Usuń
    3. 1 - Aerys
      2 - Nemerys
      3 - Kerys
      4 - Darin
      5 - Fiore
      6 - Serea
      7 - Sineera
      8 - Archamis
      9 - Nemeis
      10 - Zurich
      1000 - Perines
      10 000 - Pewes
      1 000 000 - Oevees
      1 000 000 - Haryss
      ~ Falen

      Usuń
  14. Falen, bo przestanę Cię lubić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co ja komu złego zrobiłem? - Falen

      Usuń
    2. I Ty jeszcze pytasz?!
      Jak mogłeś zahipnotyzować Wiktorię, żeby cię kochała?! You are an idiot! Tu es un idiot!

      Usuń
    3. Po pierwsze, ROZUMIEM W INNYCH JĘZYKACH JAK KAŻDY ELF.
      Bardzo nie lubię, jak ktoś mnie obraża, więc strzeż się.
      Po drugie, jak to się mówi... "w miłości i na wojnie wszystko wolno". - Falen

      Usuń
    4. Ale moim celem nie było, żebyś nie zrozumiał ;). Cóż, potrafię się bronić (taa, zapytaj moją klasę) i mam truskawki w domu, więc zastanów się, zanim mnie zaatakujesz :).
      Serio? *unosi wysoko brwi*
      Emm, jak to się mówi... "jak naprawdę kochasz, pozwolisz odejść".
      Poza tym, jak dla mnie, ten idiota, Rebio, za mało pocierpiał :c.

      Usuń
    5. "w miłości i na wojnie wszystko wolno" - Może i tak, ale trzeba mieć swój honor, matole (rany, jak ja kocham wyzywać nieobliczalne osoby :3).

      Usuń
    6. Rebio, złotko, przypalałem dobrą godzinę albo dwie, tylko nie wszystko mój kronikarz opisał.
      Nie interesują mnie te ludowe mądrości o odchodzeniu. Kiedy czegoś chcę, dostaję to. Nie moja wina, że zapragnąłem akurat Wiktorii. "Matoł" ma swój honor, ale nie zawsze chce mu się na niego powoływać. Za dużo by się wtedy straciło - Falen

      Usuń
    7. PS Skąd wiesz o truskawkach??? - F

      Usuń
    8. Aha, to nie widziałam, już lepiej :3.
      Ale nie można kazać komuś robić czegoś wbrew jego woli. A ślub? Wtedy też będzie zahipnotyzowana, tak?
      Czyli zgadzasz się, że jesteś matołem? ^^
      A co się tyczy truskawek... Umiem czytać/mam swoje źródła/się patrzy po blogu. Interpretuj to, jak chcesz ;).

      Usuń
    9. Ślub zaaranżuję później. Wolę, żeby mimo wszystko była świadoma. Teraz mam na głowie koronację, więc może jaKiś czas po niej? Prawdopodobnie zacznie histeryzować, jak już ją odczaruję, ale kiedyś jej przejdzie. No co? Nie moja wina, że nie jestem takim milusińskim jak mój niewydarzony kuzyn :p - Falen

      Usuń
    10. Tak się nie traktuje ukochanej osoby, idioto (mam truskawki, więc mi nie gróź, haha)! Gdyby nie to niewolnictwo, nie mogłabym doczekać się Twojej koronacji.

      Usuń
    11. Jakby nie była wobec mnie taka oporna, to bym jej tak nie potraktował ! Jej wina.
      Rzucaj sobie do woli, póki ich nie zjem, jestem niczym młody bóg :p
      A co przeszkadza niewolnictwo? Jeśli ty nie trafisz w moją niewolę, nawet go nie odczujesz, więc możesz już teraz zacząć świętować wybór Falena III Seleara na króla całej Karaniry :3 - Falen

      Usuń
    12. Nie znasz moich możliwości.
      Jestem nadwrażliwą osóbką i boli mnie cierpienie innych osób :c.
      Z moim charakterem to trudno byłoby nie trafić.
      Nope :3.

      Usuń
    13. Zaraz tam cierpienie xD Lekka praca przymusowa, to takie straszne? Jestem ich królem, muszą mi służyć - Falen

      Usuń
    14. Tak, to jest straszne.

      Usuń
    15. Nie przeczytałaś chyba ostatniego zdania, więc pozwól, że powtórzę. JESTEM ICH KRÓLEM I MUSZĄ ROBIĆ TO, CO IM KAŻĘ - Falen

      Usuń
    16. Przeczytałam.
      Rozumiem, geńjóżu, mówię tylko, że to jest straszne.

      Usuń
    17. Zależy dla kogo. Dla mnie na przykład to świetna sprawa. Nie wiem, czemu Wespazjan był taki głupi i zniósł niewolnictwo. Karden się nie patyczkował z wieśniakami i ja też nei mam zamiaru - Falen

      Usuń
    18. Nie obrażaj Wespezjana, proszę.
      Nie widzisz, ile on dla Ciebie zrobił?
      Dla mnie niewolnictwo jest straszne - mówi Ci to sadystka :P.

      Usuń
    19. Nie prosiłem Wespazjana, żeby mnie przygarnął.
      Sto razy bardziej wolałbym trafić pod opiekę Seliwa niż do tego wariatkowa.
      Alamer to moje dziedzictwo, ale nigdy nie miałem w nim prawdziwego domu. Przynajmniej ja tak nie czułem - Falen

      Usuń
  15. A tak właściwie czy jet jakiś sposób aby wiktoria " pożyła" dłużej ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sensie, żeby nie umarła tak, jak to ludzie mają w zwyczaju? xD
      Owszem, jest, ale dopiero w późniejszych rozdziałach zdradzę jaki :DDD
      Coś bardziej wyszukanego, niż oklepany eliksir xD - Meridiane

      Usuń
  16. Ej!
    Mówiłaś, że dodasz rozdział w ten piątek :/
    Obrażamsie :C
    Foch forever z przytupem i melodyjką <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha oj przepraszam, ale się nei wyrobiłam xDDDD
      Rozdział prawie napisany, postaram się do jutra dodać :DDD Może nawet dziś ;)

      Usuń
    2. Jeśli dodasz jeszcze dziś to po prostu cie kocham! ;*

      Usuń
    3. to mnie kochaj, bo chyba sie wyrobie na dzis xD

      Usuń
    4. dziękuję i wzajemnie :*

      Usuń
  17. Nimfadoro jakie masz teraz zdanie o Wiktori?
    Cedricu co pomyślałeś, gdy przeczytałeś ten list? O.o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, co o niej myśleć... Miałam ją za przyjaciółkę, Cedric poza nią świata nie widzi, a ona? Tak bezwstydnie poszła z Falenem... no wiesz gdzie.... A jak ją spytałam o Ceda? Wyśmiała mnie. To nie jest nasza Wiktoria, nie wiem, co się z nią stało - Nimfadora

      Szczerze? Zacząłem w głowie szukać dobrego miejsca na ukrycie zwłok tego gada. Zabiję padalca, po prostu zabiję! Ale żeby Wiktoria z nim? Zaraz szlak mnie trafi! Jesli to prawda, co napisała mi Nimfadora, Tori zachowała się jak zwykła... rozumiesz. Przykro mi to mówić, ale jeśli wskoczyła mu do łóżka za moimi plecami, to jak to inaczej nazwać? - Cedric

      Usuń
  18. Cedicu :* Wiem, że wiadomość, że ukochana poszła z innym do łóżka jest okropna, a szczególnie jeśli to rodzina, a na dodatek od kiedy przybyła z Erykiem na Karanire to nigdy nie lubiła gościa. Mówiła, że Cię bardzo kocha, a pozatym mówiła, że Cie nigdy nie zdradzi, a szczególnie z nim!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mówiła, mówiła, ale widać gustuje w "złych chłopcach".. Ta... Nawet jeśli okazują się być zwykłymi mordercami, ale4 ja nie wnikam! Zastanawia mnie tylko po co, do ciężkiej cholery, przyjmowała moje zaręczyny i pogrywała ze mną w ten sposób, skoro woli to coś ode mnie?! - Z poważaniem Cedric, który właśnie rozgląda się za czymś odpowiednio ciężkim, żeby rozbić to na głowie Falena

      Usuń
    2. A pamiętasz ten kryształ, który Falen dostał od biologiczjnej matki?
      To przez niego zaczął się oddalać od was !
      Wiesz, że on ma moc, czy to nie daje do myślenia??

      Usuń
    3. Nie wiem, czy posunąłby się do zahipnotyzowania jej....
      Jednakże mam szczera nadzieję, że rzeczywiście Wiktoria nie zrobiła tego z nim z własnej inicjatywy - C

      Usuń
  19. Eryku, jak sie czułeś, gdy Tori powiedziała, ze Cię nie zna?

    Ankassa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było mi bardzo przykro i czułem się zbity z tropu... ŻART. Tak serio to mnie szlak jasny trafił -,- Moja siostra wolała lecieć w ślinę z Falenem, niż iść do domu z narzeczonym, a mnie potraktowała jak pierwszego lepszego gościa z ulicy, który nie wiedzieć czemu się przyczepił :p Falena jeszcze mogę zrozumieć, może woli "niegrzecznych chłopców"... (dobra, jednak nie rozumiem), ale żeby do własnego, kurde, brata sienie przyznawać?! - Eryk

      Usuń
  20. Pytanie do Lunaris.Czy gdy dotrzesz do Auren masz zamiar powiedzieć Cedric'owi i Erykowi,że Wespezjan żyje i,że Tori była zahipnotyzowana przez "tego złego"?

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie. O Wespazjanie nie powinnam wiedzieć, a Wiktoria to sprawa mojego pana. Zamierzam zrobić tylko to, co mi kazał ... - Lunaris
    Od autorki : Widzę, że ktoś przeczytał rozdział :-). Powiesz mi, co o nim myślisz? Bo jak ktoś nie komentuje, to nigdy nie wiem, czy bylo dobrze, czy zle...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest superowy!Czekam na wiėcej. :D - Iloriel Ciryatan

      Usuń
  22. Jak wiele mógłbyś zrobić dla Wiktorii, Falenie?

    OdpowiedzUsuń
  23. Falen: Jak udało ci się uwięzić Hassesa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znalazłem gdzieś zaklinacza smoków i on go dla mnie uśpił i zaciągnął do Twierdzy. Pokazał mi co robić, aby Hasses był mi posłuszny. I rzeczywiście był, dopóki Karyci go nie zabili w bitwie -,- - F

      Usuń
  24. Do Cedrica
    Gdybyś miał zgadnąć kto jest Imevit Tori'to kogo byś wybrał
    Falena?Rebia?Czy kogośinnego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem. Nie rozmawiałem z nią nigdy otwarcie na ten temat, ale strzelałbym, że Falen. Słyszałem plotki.... - C

      Usuń
  25. Pytanie do autorki.Kiedy będzie następny rozdział?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się go dodaj jak najszybciej. Właśnie piszę i jestem w połowie ;) Niestety jak jest szkoła to to wszystko wolniej idzie ;(

      Usuń
  26. Wszystkiego najlepszego Falen :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Furt Sword.
      Nareszcie jakaś dobrze wychowana osoba - F

      Usuń
    2. A w ogóle wiesz z jakiej okazji? Uważaj. .. nigdy nie wiesz kiedy obudził się w sukience. ..

      Usuń
    3. Nie, ale brak okazji, to tez okazja. Zawsze to powtarzam, kiedy Temida narzeka, ze nawet w dni powszednie siedze nad winem....
      Sprobowalabys tylko, to obudzilabys sie w...czekaj.nie obudzilabys sie 3:-) - falen III Selear, krõl Kárañirÿ

      Usuń
    4. Hahahahaha xD by dzień Chłopaka

      Usuń
    5. W sumie niezł święto. Może wprowadziłbym to do nas, ale wiążę się to z robotą papierkową, więc nie.
      Niedługo jedynym oficjalnym świętem będzie "Międzynarodowy dzień Falena" :P - F

      Usuń
    6. Ja je wypełnie ;) w końcu jestem Twoim wasalem xD

      Usuń
    7. i Poddanym, i sługą, iniewolnikiem ;* - F

      Usuń
    8. Nie. Ostatnie dwie . Nie.

      Usuń
    9. Mówisz? Ja odnoszę inne wrażenie. Każdy mi służy, przyzwyczaj siędo tego, rybko :* - F

      Usuń
    10. To się odzwyczaj ;) ja nie jestem każdy. :*

      Usuń
    11. Czyli... mam rozumieć , że skoro każdy jest sługą, a ty nie , to jesteś hiper mega ultra sługą? - f

      Usuń
    12. Źle.xD ja jestem... na pewno nie sługą.

      Usuń
    13. każdy tak mówi ;) - f

      Usuń
    14. No i dobrze. Ja jestem solezniatka ��

      Usuń
    15. Sole-co?
      Aaaa już wiem.
      I że teraz niby jest ten moment, w ktorym powinienem być miły i złożyć życzenia, czyż tak? :p - F

      Usuń
    16. Możesz się jeszcze wstrzymać 2 dni ;)

      Usuń
  27. Wszystkiego najlepszego Wisearze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Furt, chociaż to jeszcze nie moje urodziny ;)
      Zadziwiające. Sądziłem, że mnie nie lubisz :p - Ced

      Usuń
    2. Dzisiaj jest dzień Chłopaka ;) i owszem - Nie lubię Cię , ale życzenia złożyć wypada.

      Usuń
    3. Po tym tekscie mam ochote wlozyc ci jadowitego weza w poduszke :p waz ma urodziny. Tam mu cb w prezencie ;) - ced

      Usuń
    4. Hahahhahahahahahhahahahhahahha xD nasle na Ciebie Falena ;) to JA mam urodziny

      Usuń
    5. a ja mam królestwo i armię. wygrałem ^^^ - ced

      Usuń
    6. Mam czary, mała zdrajczyni - ced

      Usuń
    7. ... naslemy na was Mode na Sukces .... xF

      Usuń
  28. Wszystkiego najlepszego Sevianie :*

    OdpowiedzUsuń
  29. Wszystkiego najlepszego Priwetussie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dizękuję, a czy ty aby mi już życzeń na przyjęciu nie składałaś? ;) Uuuuu widzę, że dla wszystkich z całuskiem, tylko nie do Ceda haha xD Frajer, ale i tak go uwielbiam - Priw

      Usuń
    2. Składałam ;) ale dzisiaj jest Dzień Chłopaka ;) widzisz. ... nie lubię go. Wiesz to nic osobistego. Jakby zostawił Tori i poddał się Falenowi to nie byłoby żadnego problemu :D

      Usuń
    3. Oo jest takie swieto? Nawet nie wiedzialem xD eeeee jakby ci to powiedziec...cedric nie podda sie temu sadyscie. A tori...juz nie musi jej zostawiac bo ona zostawila go... :/ - priw

      Usuń
    4. To wygląda zupełnie inaczej XD

      Usuń
    5. Wybacz, ale ja i pół Archipelagu własnie tak to widzimy ;)-pri

      Usuń
    6. Jestem w Alamer . Tori woli Cedrica

      Usuń
    7. Ciekawe rzeczy opowiadasz. A do łóżka Falenowi weszła przypadkiem? - Priw

      Usuń
    8. Wy nic nie rozumiecie. Nie wiecie co to hipnoza?

      Usuń
    9. Czekaj...zaraz...co?! o.O A to ty mów takie rewelacje Cedowi, a nie mi! W końcu to jego dizewczyna/eksdziewczyna/narzeczona/eks-narzeczona (niepotrzebne skreślić) -priw ;)

      Usuń
    10. A Iyane nie była moją matką, a zmuszala mnie do jedzenia brukselki, i co? Skarżę się? Nie. Widzisz... nie ma sprawiedliwości na tym świecie :P Są tylko truskawki, ale nawet one nie rozwiążą wszystkich problemów...-priw

      Usuń
    11. Nie powiem mu. Nie ma mowy.

      Usuń
    12. A wolisz jeść brukselkę? -p

      Usuń
    13. No to brokuły :p Jeden diabeł - priw

      Usuń
    14. Co?...
      Weź idź być brokulożercą gdzie indziej :p Blee - Priwettus

      Usuń
    15. Jak ja Ci przygotuje krem z brokułów to polubisz ;)

      Usuń
  30. Pytanie do autorki:
    Czy Cedric ma,oprócz jego bliźniaka,który umarł przy porodzie,jeszcze jednego brata?
    Bo patrząc na te tytuły to wychodzi,że powinien mieć tytuł Lupus,a nie Wisear.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak przy okazji...świetne opowiadanie.Wybacz,że nie komentuję,lecz nie umiem pisać kometarzy. :C

      Usuń
    2. Ta kwestia była kiedyś wyjaśniona :)
      Jego bliźniak powinien mieć Lupus, więc jemu nadano Wisear. Co prawda to zawsze zastanawiało Ceda czemu nie jest Lupus (bo nie wie razem z Nimfadorą o tym bliźniaku), to jakoś nigdy nie wnikał, a jak już pytał, to Wespazjan go zbywał... Nie chciał o tym mówić, bo to zbyt bolesne :/

      Dziękuję <3 Nie oczekuję tutaj poematów, pisz zawsze chociaż czy było dobrze, czy może do luftu, bo jak siedzę ad tym bardzo długo, to chciałabym wiedzieć, czy się nie zawiedliście albo co mam poprawić :) Więc proszę, chociaż te 3 słówka na krzyż, oki? :D Dasz radę? :) - Mer

      Usuń
  31. Wiadomość i pytanie do Falena:

    Wasza Królewska Mość,Ja i mój lud postanowiliśmy dołączyć do Was.Wszyscy moi poddani są elfami potrafiącymi zamieniać się w smoki,a ja i mój Książęcy brat potrafimy również zaklinać te wspaniałe gady.Jeżeli Wasza Królewska Mość chce możemy wkrótce dołączyć do Alamer.
    To jak Wasza Królewka Mość,sojusz z elfami z Draconeum Imperium? - Królowa Iloriel II Ciryatan

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga królowo Iloriel,
      Jestem rad z powodu tego, że coraz więcej elfów przybiera ideologię wielkiego Kardena. W wielkiej wojnie, która coraz dłuższymi krokami zbliża się na Karanirę i otaczające je kraje Archipelagu, przydatny będzie każdy dodatkowy żołnierz, każdy dodatkowy miecz (w szczególności, jeśli, wedle tego co mówisz, faktycznie władacie mocami dla nas niedostępnym). Zgadzam się na ów sojusz, którego jednak warunki dyktuje Unia Kardeńska. Mam nadzieję, że nie zawiodą się na tobie, tym bracie, pani, i wszym ludzie. Przymierze musi polec na wszystkich frontach, a jego przywódcy, dostać się do mej niewoli. Podział podbitych terenów na strefy wpływów naszych Imperiów będzie do ustalenia.
      - Falen III Selear, następca tronu Karaniry i książę podwodnego państwa Deerevish

      Usuń
    2. Obiecuję,że nie zawiedziecie się na nas.Już teraz zawiadomię was o pewnej rzeczy.Mój lud,ja i mój brat Aegnor III Ciryatan możemy dla niektórych elfów wyglądać jak członkowie Przymierza,ponieważ u nas mało kto ma czarne włosy,lecz rude,albo srebrne (podczas nocy wydają się świecić własnym blaskiem) i nawet różne czary tego nie zmienią.Dzięki temu niektórzy z moich poddanych mogliby być szpiegami,oczywiście jeżeli się zgodzicie.A co do Przymierza,padnie ono szybciej niż ktokolwiek zdąży powiedzieć jakiekolwiek zaklęcie w Valaila (mowa mojego ludu).Aegnor zaczął już trenować żołnierzy z mojego Imperium,a ja sprowadzać smoki z najdalszych zakątków Draconeum,smoki nasze,bowiem w czasach pokoju,który istnieje w Draconeum i Opacare (inne Imperium w moim świecie) tylko dlatego,że moja bratanica,a córka mojego brata,Arawis Luna I Drago poślubiła księcia z Opacare,znajdują się w niedostępnych dla moich poddanych miejscach.
      Tak więc,kiedy możemy przybyć do Alamer? - Królowa Iloriel II Ciryatan

      Usuń
    3. Naturalnie, każdy sojusznik mile widziany. Szpiegów także nigdy nie za wiele (byle nie cudzych, bo wprost nienawidzę, kiedy Przymierze próbuje podsyłać do mnie kogoś na przeszpiegi, mają mnie za idiotę i myślą, że się nie zorientuję, czy jak?). Faktycznie smoki będą naszym elementem przewagi, gdyż z tego co mi wiadomo, Przymierze nimi nie dysponuje. Możecie przybyć do Alamer, tylko zróbcie to tak, by żaden karycki pies was nie zauważył. Liczy siezaskoczenie - Falen III Selear

      Usuń
  32. Również nienawidzę,gdy ktoś mnie śledzi,mam wrażenie,że tamci uważają mnie za pacana,który nic nie podejrzewa,chociaż odkąd moja córka wyszła za księcia z Opacare nikt nie próbuje mnie,ani Iloriel,która teraz jest poza krajem,śledzić.Moja siostra ma pewien sposób na szpiegów,którzy zostali wysłani,przez kogoś innego,otóż daje im zawsze możliwość: stryczek,zjedzenie przez Natayric (smoczyca mojej siostry),albo dołączenie do Draconeum.Większość osób decyduje się na ostatnią propozycję i są potem najwierniejszymi poddanymi. - Aegnor III Ciryatan

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż.. Widzisz, tym się właśnie od siebie różnimy. Ja daję tylko dwie opcje. Stryczek, rozszarpanie żywcem przez moją Saphrię lub (jeśli mam wyjątkowo łaskawy humor) wypicie na moich oczach trucizny. Hm... w sumie to też trzy, ale nie ma takiego pojęcia jak "druga szansa" w moim słowniku.
      - Falen III Selear

      Usuń
    2. Moja siostra po prostu lubi posiadać wielu poddanych,którzy harują jak woły,a że w Draconeum w ostatnich latach nie urodziło się żadne dziecko,więc musi dawać tamtą możliwość.Chociaż za dwa dni całe Opacare będzie jej...Podobno Iloriel znalazła już 500 smoków.- Aegnor III Ciryatan

      Usuń
    3. Przyznaję, teraz dopiero widzę sens w jej 'olazywaniu łaski'. Lepiej dla niej zeby tak było. Nie lubię, jak ktoś nie wywiązuje się z omów. - F. III S.

      Usuń
    4. Co do Iloriel jestem pewien,że wywiąże się z umowy,prędzej by dała się zjeść mojemu smokowi.- Aegnor

      (Tutaj są ważne informacje o Imperium: http://imperium-draconeum.blogspot.de/ )

      Usuń
    5. Mam nadzieję, ze masz rację. Chyba nie muszę mówić co robię z nieudolnym i sojusznikami, którzy zawiodą moje oczekiwania - Falen III Selear

      Usuń
    6. Dlaczego nie publikują się tu moje pytania?

      Usuń
    7. kryzys zażegnany, po prostu było za duż innych pytan. widocznie jest jakies ograniczenie komentarzy xD

      Usuń
    8. W końcu wróciłam z wyprawy po smoki.Wiele się wtedy działo...Imperium Opacare należy do mnie i niedługo będziemy mogli przybyć.
      Mam nadzieję,że mój brat nie okazał się...idiotą.- Iloriel II Ciryatan

      Usuń
    9. Nie. Wydaje siębyć raczej rozsądnym elfem. Jesli mogę spytać, ile jest tych smoków? - F3S

      Usuń
    10. Z 35000 z Draconeum i z 1000 z Opacare.- Iloriel

      Usuń
  33. Do autorki:

    Kiedy nowy rozdział?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,tak wiem, że czekacie już naprawdę długo, ale pistaram się sprężyć i w przeciągu 10 dni dodać :-)

      Usuń
  34. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  35. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chciałem, jasne? Mi też to średnio na rękę ;___; Nie ma dyskusji - mam prze... po całości (jeszcze tatulek usłyszy o.O)Ale jeśli to będzie pretekst do spotkania się z Tori ... :')[te wymowne 3 kropki] - F

      Usuń
    2. Jeśli ci wszesniej głowy nie zetną

      Usuń
    3. ...Em... nie pocieszasz mnie - F

      Usuń
    4. A co mam cię pogłaskać po głowie i powiedzieć : Tqk Falenku to cudnie ze się dałeś złapać? !?!?

      Usuń
    5. No nie wiem, może coś w stylu : wszystko będzie dobrze, jakoś się wykaraskasz? Nikt cięnie zabje? - F

      Usuń
    6. Wiesz , że to akurat graniczy z cudem

      Usuń
    7. Jasne, kop lezacego ;__; Pomogłabyś mi a nie - F

      Usuń
    8. Sam też byś mi nie pomógł xd

      Usuń
    9. Król nie może pomagać wszystkim sługom, bo jest ich za dużo. Za to sługi króla mają jednego i to ich obowiązek służyć mu pomocą - F

      Usuń
    10. Tym bardziej ci nie pomogę.

      Usuń
    11. Poza tym królem to ty nie jesteś

      Usuń
    12. Będę. Ja to sobie zapamiętam. Przypominamci tylko, że niepokorne sługi spotykała dekapitacja - F

      Usuń
  36. Sevian, a Ty już wiesz ze Falena porwali? !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co takiego? Jak to porwali? Skąd?! Myślałem, że na dzi... na spotkanie pojechał :) - Sev

      Usuń
    2. Normalnie ,bo głupek się bez zbroi wpatoczył w środek bitwy o zamek w dolinie Smoczych Płomieni.
      Żeby tak długo spotkanie trwało to bardzo dziwne.

      Usuń
    3. Niektóre bitwy trwają nawet po kilka dni...
      Hm.. odważny... Niech zgadnę, muszę go wyciągnąć, tak? ;__; - Sev

      Usuń
    4. Jak odważny? ! Głupi po prostu!
      I tak musisz go wyciągnąć

      Usuń
    5. Mam już plany.... ;__; - S

      Usuń
  37. Sevian. Jesteś świnią! Okropną, brudną świnią!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważaj, co mówisz. Wystarczy jedno moje słowo, a resztę życia spędzisz w lochu, zakładając, że od razu nie każę go zakończyć. - S

      Usuń
    2. Bla bla bla. Ja nikogo się nie boję. Nie jesteś głównodowodzącym więc się nie rządź. A to nawet nie chodzi o koronę ale o zwykła miłość braterską.

      Usuń
    3. Bla bla bla. Ja nikogo się nie boję. Nie jesteś głównodowodzącym więc się nie rządź. A to nawet nie chodzi o koronę ale o zwykła miłość braterską.

      Usuń
    4. Miłość? na jakim ty świecie żyjesz? - S

      Usuń
    5. Spójrz chociaż na Cassidy.

      Usuń
    6. Kobiety mają już to do siebie, ze są zbyt sentymentalne. Dlatego żadna z nich nie dostał jeszcze korony i królewskiego berła - S

      Usuń
    7. Królowa Hatoriella coś Ci mówi, leniu?

      Usuń
    8. Królowa jakiś dzikusów zapewne. Poza tym to tylko wyjątek potwierdzający regułę

      Usuń
  38. Mam pytania do Wiktorii:
    1.Czy wierzysz w to co powiedział Falen?
    2. Co o nim(Falenie) teraz myślisz?

    A teraz pytania dla Falena:
    1.Jak myślisz, uratuje cię ktoś?
    2. Masz jakiś sprytny pomysł, żeby uciec?

    A na koniec pytania do Seviana:
    1. Czemu nie chcesz ratować Falena?
    2. Czy władza zaczęła cię pociągać? Chciałbyś być władcą zamiast Falena?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiktoria:
      1. Nie wiem, co o tym myśleć. To wszystko wydaje się takie nieprawdopodobne, nierealne... Czemu akurat ja miałabym być kimś wielkim? Falen wydawał się zdenerwowany jakby naprawdę przejmował się moim losem... Jednak nie możemy zapominać, że to nałogowy kłamca. Równie dobrze cała ta bajeczka o Szeherezadzie może być wyssana z palca.
      2. Jeśli to wszystko prawda, jeśli naprawdę uwolnił mnie, żeby uratować moje życie, zyskał w moich oczach. Ale jeden dobry uczynek nie zmażę z jego rąk krwi połowy Karaniry. Nie sprawi, że przestanie mnie przerażać.

      Falen:
      1. Wątpię. Zdrajcy raczej nie mają w zwyczaju pomagać sobie w potrzebie. Jeśli sam nie ucieknę,nikt po mnie nie przybędzie.
      2. Zarys... Ale czy się uda, czas pokażę. Ma jeszcze wiele niejasności, a czas ucieka.

      Sevian:
      1. Zaraz tam nie chcę. Kolejna osoba nadinterpretuje! Ja... po prostu uważam, że powinien sam wyratować się z opresji, jeśli przez własną nierozwagę w nią wpadł. To go nauczy ostrożności.
      2. Tego nie powiedziałem. Owszem... władza to potęga, to siła i bogactwo. Wcześniej nie dostrzegałem jej potencjału, ale teraz klejnoty korony zdają się jaśnieć coraz bardziej... Wiele rzeczy zrobiłbym inaczej niż Falen. Może dlatego zacząłem myśleć o upomnieniu się o swoje dziedzictwo. W końcu jestem starszy. Mam pierwszeństwo.

      Usuń
  39. Pytanie do Cedrica, Eryka i Nimfadory:
    Co myślicie o interwencji Wiktorii dzięki której Falen jednak nie zginął?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nimfadora :
      Interwencji? Jakiej interwencji?! Co przegapiłam?

      Cedric :
      Zaskoczyła mnie niemało. Nie rozumiem, jaki Wiktoria ma cel w ratowaniu tego Zdrajcy? Pewnie naopowiadał jej jakiś bzdur w namiocie, a ona.. jest taka naiwna... :/

      Eryk :
      Szaleństwo, czyste szaleństwo ! Nie mam pojęcia, co ona wyprawia, ale wszyscy pewnego dnia zginiemy przez jej wspaniałe pomysły.

      Usuń
  40. Falen ?
    Przejąłeś (tak mocno) się losem Wiktorii czy tylko mi sie zdawało?
    I tak z innej myśli czy dałbyś radę nie zdradzać Wiktori gdyby ona ci wybaczyła?

    Wiktorio jak myślisz czy jest jakieś dobre wyjście dla obu stron?

    Do autorki:
    Jakie to jest uczucie gdy umiera nasz Imevit i czy osoba która jest naszym imevitem dała rade by nas zabić wiadomo miłość itp.?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiedzieć, że nasza relacja jest trudna i zwyczajnie popaprana to za mało. Mimo to naprawdę mi na niej zależy. Jest moim Imevit. Bez znaczenia jest fakt, czy mnie kocha czy nienawidzi, ponieważ na zawsze już pozostanie częścią mnie. Tak chciał los. Jeśli mógłbym ją mieć, nie potrzebował bym innych. - F
      Niesprawiedliwy rozejm jest zawsze lepszy niż słuszna wojna. Gdyby Zdrajcy i Przymierze zaczęli rozmawiać... Ale to nigdy się nie stanie. Nienawidzą się. Jedni chcą pogrążyć drugich i nie spoczną, póki nie osiągną celu - W

      Kiedy umiera twój Imevit, czujesz to, co on w chwili śmierci. Potem wszystko ustaje i pozostaje przejmująca pustka. Masz wrażenie, że straciłeś część siebie. Uczucia, jakie żywi się do Imevit, nie mają w obliczu śmierci znaczenia. Można się jeszcze zakochać, ale już nie tak...
      Dała. Każdy elf i człowiek ma wolną wolę. Jeśli sumienie mu na to pozwoli, może zrobić wszysto - Meridiane

      Usuń
  41. Jak tam życie na Karanirze?

    OdpowiedzUsuń