Rodzeństwo Wileńskich postanawia opłynąć całą kulę ziemską. Wszystko idzie po ich myśli, lecz pewnego dnia podczas potężnego sztormu ocierają się o śmierć. Ich statek zostaje zatopiony, a los wydaje się być przesądzony, gdy nagle z odsieczą przybywa im grupa nieznajomych z tajemniczym chłopakiem na czele. Wybawiciel okazuję się być następcą elfickiego tronu i zabiera Wiktorię i Eryka do swojego królestwa - mitycznej wyspy Karaniry, będącej częścią Archipelagu Księżycowego, miejsca, gdzie zwykli ludzie mają mają wstępu. Rodzeństwo początkowo nie wierzyć w historię księcia, lecz wkrótce przekonują się o jej prawdziwości. Cedric zabiera ich do pałacu Alamer, gdzie Wileńscy poznają jego siostrę Nimfadorę i Falena, znienawidzonego brata, który zrobiłby wszystko, aby po śmierci ojca objąć władzę w królestwie, choćby za cenę życia Cedrica. Księżniczka w krótkim czasie staje się najlepszą przyjaciółką Wiktorii i zakochuje się z wzajemnością w Eryku. Niestety na drodze ich miłości stoją zobowiązania dziewczyny wobec lorda Rebio II, z którym zaaranżowano jej przyszłe małżeństwo. Niebawem Wileńscy dowiadują się, że Karainra nie jest spokojną, bajeczną krainą, za jaką wzięli ją na początku, lecz pogrążanym w wielowiekowej, krwawej wojnie państwem. Cedric mówi ukochanej Wiktorii, że trafili w samo centrum walki o dominację, toczonej między nimi a Zdrajcami, wyklętymi elfami dążącymi do wprowadzenia tyrani. Wiktoria jest w szoki, kiedy przez przypadek dowiaduje się, że starszy brat Cedrica, Falen również jest jednym z nich, ale nie może nikomu powiedzieć z obawy o życie jej i jej bliskich.
Przybycie rodzeństwa na wyspę nie jest przypadkowe, w jak wielkim szoku będą, kiedy odkryją pradawną przepowiednie, zapowiadającą ich pojawienie się w celu zakończenia rozlewu krwi niewinnych? Czy uda im się dopełnić swojego przeznaczenia? Jaka jest szansa, iż miłość Nimfadory i Eryka przekona króla do odwołania zaplanowanego przed laty ślubu?
Zapowiada się fantastycznie :) Dzięki, że mnie tu zaprosiłaś, od dziś jestem jego stałą czytelniczką :D
OdpowiedzUsuńMasz świetne pióro, twoje opowiadanie totalnie nie nudzi :*
I dobrze <3
Pozdrowienia, Ettie. xx
never-lose-hope-opowiadanie.blogspot.com
Fabuła jest genialna, bardzo pomysłowa i oryginalna! Zapowiada się extra, na pewno będę czytać tego bloga :D
OdpowiedzUsuńJak chcesz to wpadaj:
http://onedirectionimaginypolska.blogspot.com
Podziwiam Cię ogromnie, że zabrałaś się za pisanie takiego bloga, to bardzo ciężkie, ale po przeczytaniu parunastu zdań uważam, że masz do tego ogromny talent i życzę Ci wytrwałości w dalszym pisaniu ; ) + http://dagga-daga.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOk, robię wyjątek, bo to jest dość ciekawy blog (więcej raczej nie będę udostępniać innych blogów ani stron) i niedługo cię wypromuję na fb. Uznałam, że tutaj przeczytaż to szybciej niż na stronie.
OdpowiedzUsuń/honey
Mega! Już nie mogę się doczekać kiedy zacznę czytać! Ta historia wpasowała się idealnie w moje gusta! Przy okazji zapraszam na mojego raczkującego dopiero bloga.https://kronikienefigryfandomoblog.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń